Podczas ostatniej majówki miałam przyjemność jeść ryż z pesto z pokrzywy. Zainspirowana tą potrawą nie mogłam się powstrzymać, nazbierałam mnóstwo pokrzywy na beskidzkich łąkach i z tą kłującą zawartością w plecaku wróciłam do Warszawy.
Pierwotnie chciałam zrobić z niej też pesto, ale nie byłam pewna co zrobić z surową pokrzywą, żeby przestała kłuć, nie traktując jej wrzątkiem... W końcu zdecydowałam się przyrządzić ją podobnie do szpinaku. Zdjęcia mojego pokrzywowego dania zrobiły furorę wśród znajomych. A że nazwę bloga wymyśliłam również podczas majówki, z której przywiozłam inspirację na ten przepis, stwierdziłam, że to świetny znak i pomyślałam, że pokrzywowy będzie świetny post na inaugurację bloga.
Zatem zapraszam - rozgośćcie się! Testujcie, smakujcie i eksperymentujcie z przepisami!
Zatem zapraszam - rozgośćcie się! Testujcie, smakujcie i eksperymentujcie z przepisami!
Składniki:
- spory pęczek pokrzywy
- 3 cebule
- 2 ząbki czosnku
- płatki migdałów
- cytryna
- pieprz cayenne
- chilli
- oliwa
- sól
- klarowane masło (opcjonalnie)
Pokrzywę umyj, oberwij listki z gałązek i sparz je wrzątkiem, a następnie poszatkuj. Cebulę pokrój w kostkę, czosnek w plasterki. Na rozgrzanej oliwie podduś cebulę razem z czosnkiem, dodaj szczyptę chilli i pieprzu cayenne. Kiedy cebula będzie szklista, dodaj pokrzywę. Po kilku minutach dodaj szczyptę soli. Pokrop odrobiną soku z cytryny i posyp podprażonymi na suchej patelni płatkami migdałów. Jeśli używasz, możesz dodać łyżkę klarowanego masła. Podawaj z ulubioną kaszą lub makaronem. Gotowe!
Pokrzywę według powyższego przepisu przyrządziłam z kaszą jaglaną. Podejrzewam, że z każdą inną kaszą czy makaronem pokrzywa będzie smakować równie wyśmienicie. Tutaj pole do popisu zostawiam już Wam! ;-)
Z razowym makaronem orkiszowym może być smakowita :)
OdpowiedzUsuńO tak, z pewnością! :-)
Usuń