Co prawda już po Świętach, ale zima dopiero się do nas skrada, więc na piernika na pewno jeszcze nie jest za za późno. Pragnę Wam zaprezentować nietypowy przepis - piernik na bazie bezglutenowych płatków owsianych. Hmm, właściwie, czyż wszystkie wypieki bezglutenowe nie są troszkę nietypowe? ;-)
Inspirację zaczerpnęłam z przepisownika z warsztatów w Orkiszowych Polach. Jak zwykle, tu coś dodałam, tam coś uszknęłam ;-)
Inspirację zaczerpnęłam z przepisownika z warsztatów w Orkiszowych Polach. Jak zwykle, tu coś dodałam, tam coś uszknęłam ;-)
- 2,5 szklanki płatków owsianych bezglutenowych
- szklanka orzechów włoskich
- szklanka płatków migdałów
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1 pomarańcza
- 4 łyżki miodu
- 1/4 szklanki oleju ryżowego
- 2 łyżki przyprawy do piernika
- szczypta soli
Opcjonalnie:
- 0,5 szklanki cukru trzcinowego
- 3 łyżki soku z pomarańczy lub cytryny
Pomarańczę sparz i zetrzyj z niej skórkę. Następnie wyciśnij sok z całej pomarańczy, zalej nim rodzynki i odstaw. Orzechy włoskie posiekaj, dodaj do nich płatki migdałów, płatki owsiane i skórkę pomarańczy. Całość delikatnie zblenduj, ale nie na pył. Dodaj wszystkie pozostałe składniki i dokładnie wymieszaj. Przełóż masę do okrągłej formy i piecz około 25 minut w temperaturze 180 stopni.
Jeśli jesteś smakoszem słodyczy, możesz dodatkowo przygotować lukier. W tym celu zmiel cukier trzcinowy na puder, a następnie utrzyj cukier z sokiem pomarańczowym. Powstałą masę rozsmaruj dokładnie na lekko przestygniętym pierniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz